1.03.2015

Miniaturka druga: Póki śmierć nas nie połączy (część druga)

Ostatnia część miniaturki dramione, a raczej połączenie części drugiej i trzeciej, które dnia 25.07.2016r. musiałam uczynić. Bardzo dziękuję za komentarze pod poprzednią. Co do uwag w nich zawartych: jest to raczej jedna z niewielu miniaturek tego typu. Zapraszam do czytania.

~*~*~*~

- Draco?
- Hmn?
- Jesteś głodny?
- Raczej nie, a czemu pytasz?
- Zastanawiam się, czy tutaj można odczuwać podstawowe potrzeby.
- Mam nadzieję, że nie, bo nie wyglądasz na zbyt pożywną.
- Bardzo śmieszne, naprawdę.
- Weź wyluzuj kobieto.
- Wiesz, czyściec nie jest miejscem wywołującym we mnie przyjemne skojarzenia. Zresztą ta biel doprowadza mnie do szału.
- Mnie akurat też. Gdyby tak więcej zieleni...
- Czerwieni!
- Zieleni!
- Zieleni i czerwieni. Zadowolony?
- Tak. Życie to kompromis. Ech...
- Twoje głębokie myśli filozoficzne czasem mnie dobijają.
- Jak mamy tu przeżyć, to musisz przestać zrzędzić Hermiono.
- A ty musisz przestać rzucać sarkastyczny mi komentarzami. Draco.
- Moje imię dobrze brzmi w twoich ustach. I nie musisz się czerwienić. Naprawdę, nie trzeba.
- Patrz!
- Na co?
- Na drzewa!
- Są tam!
- Choć!
- Już idę! Nie ciągnij mnie tak. Nie ucieknie.
- Patrz! Są prawdziwe!
- Tak... Nawet pachną.
- Nigdy nie widziałam piękniejszych drzew!
- Niezłe są, ale patrz. Podłoże nadal jest białe.
- Chodźmy dalej.
- Ale po co? Drzewa wdzędzie takie same.
- Jak chcesz, to mogę cię tu zostawić.
- Nie, lepiej nie! Jeszcze nie wrócisz czy coś.
- A co, tęsknił byś?
- Wiesz, w gruncie rzeczy jesteś lepsza od samotności.
- Dzięki Draco. To było miłe. 
- Starałem się.
- Spójrz w górę!
- Niebo!
- I chmury!
- Rozejrzyj się. Nie widać już nigdzie tej białej przestrzeni.
- Jakoś za nią nie tęsknię.
- Ani ja.
- Czy to wąwóz?
- Chyba tak. Ale lepiej tam nie schodź.
- Czemu nie? Przecież nic mi się nie może stać. Bardziej martwa już raczej nie będę.
- No nie wiem. 
- Przestań marudzić. Nic nie może się stać, jeśli podejdę bliżej. Prze.... Aaaaaaa!
- Hermiono!
~*~*~*~
Cisza.
Cisza.
Cisza.
- Hermiono?! Gdzie jesteś?! Nie widzę cię. W ogóle nic nie widzę. Tu jest tak jasno! Słyszysz mnie?!
- Jestem tutaj.
- Gdzie.
- Nie...Nie wiem. Też cię nie widzę. Ale słyszę twój głos. Gdzieś blisko.
- Słyszysz to?!
- Tak! To coś jak trzęsienie ziemi! Czuję jak wszystko wibruje i trzeszczy!
- Złap mnie za rękę!
- A jak według ciebie mam cię złapać za rękę, skoro... O. Ty chyba nie masz takich problemów.
- Draco uważaj, zaraz zmiarzdżysz mi żebra.
- Wybacz. I tak na marginesie: powinnaś umyć włosy. Czuć je krwią.
- A jak według ciebie miałam to zrobić?
- Dobrze, dobrze. Nie wierć się. Wydaje mi się, że ta jasność się przeżedza. 
- Tak, masz rację... Chyba znów widać nasz las. 
- Wstawaj! Choć!
- Poczekaj Hermiono! Stój! Nie!
- Dlaczego?
- Nie mogę wstać. Coś... Coś mnie trzyma.
- Słucham?!
- Jakaś siła. Tak czy inaczej,  nie mogę się ruszyć.
- Draco, patrz! To... 
- To niebo. Idź.
- Co?
- Zostaw mnie tu i idź. Nic mi nie będzie.
- Chyba sobie żartujesz?!
- Hermiono, ja mówię zupełnie poważnie.
- Nie ma mowy! Nigdy cię nie zostawię!
- Proszę cię, nie płacz. Ja rozumiem, że mnie kochasz, ale bez przesady.
- Zaraz oberwiesz.
- Czyli nie idziesz?
- Nie.
- Myślę, że jednak zmienisz zdanie.
- Rozwiń tę myśl.
- Właśnie odkryłem, że ta siła puściła. Ej, zaraz mnie udusisz, kobieto! Choć lepiej. W końcu mamy dla siebie całą wieczność.


~*~*~*~

Proszę o opinie dotyczące całości. Następna miniaturka będzie już miała coś więcej niż dialogi XD

6 komentarzy:

  1. Znowu same dialogi ;) przydałoby się trochę osobistych przemyśleń bohaterów :) choć ja się nie znam

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie będzie kolejnej części?!
    Szkoda! :C
    ~Zuza
    www.zatrzymanaprzezciebie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję :3
    I ápropos: Pokój Wspólny w zakładający to spam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj, proszę o ponowne przeczytanie regulaminu i o uzupełnienie zgłoszenia.
    Dziękuję.
    [blogomania-spis-blogow]

    OdpowiedzUsuń
  5. Trochę się zawiodłam... Takie cukierkowe zakończenie mi tu nie pasowało. Hermiona i Draco nie mieli czasu się zakochać, ale rozumiem ich chęć wspólnej obrony i pragnienie towarzystwa ;)

    Pozdrawiam,
    BellatriX

    miniaturkidosme.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Lydia Land of Grafic